sobota, 9 lutego 2013

Za sprawą Anny Grodzkiej głośno ostatnio o miłośnikach białego szaleństwa

Tekst jest tak głupi, że komentowanie go to strata czasu. Filipa Memchesa kompromituje wulgarne podejście do tematu i nieumiejętność wyciągania logicznych wniosków. Podejrzewam jednak, że za tzw. lead nad swoim tekstem odpowiada redaktor "wydający" materiał, więc akurat ta kompromitacja jest być może autorowi oszczędzona. "Za sprawą posłanki Ruchu Palikota głośno ostatnio w Polsce o transseksualizmie"... Bo oczywiście Anna Grodzka najgłośniej o nim krzyczy. Przydałby się jakiś słownik klisz dziennikarskich, które zubożając język dziennikarzy, jednocześnie formatują umysły czytelników tak, że w końcu dziennikarz i czytelnik porozumieją się za pomocą tych samych podstawowych związków frazeologicznych. Tymczasem za sprawą zimy na topie jest śnieg, który jak wiadomo, "cieszy miłośników białego szaleństwa".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz