wtorek, 3 lipca 2012

Kiermasz książki w NWS

Nowy Wspaniały Świat, miejsce które wskutek swojego sukcesu zdobyło tyleż przyjaciół co wrogów – a jednych i drugich szczerych – zwolna się przymierza do rozstania ze swoją dotychczasową formułą. Lokal wkrótce trafi w ręce swoich dawnych właścicieli, którzy nie przewidują w nim działalności lewicowej organizacji pożytku publicznego jaką jest Krytyka Polityczna. Trzy lata działalności NWŚ to tysiąc ileś tam (nie pamiętam) wykładów, dyskusji i spotkań. A także ogromna liczba wydanych książek, tu nie mam pod ręką nawet przybliżonych danych. Cóż można zrobić z tą ogromną masą literatury, która pozostała dotąd w magazynach? KP z właściwą sobie swobodą w podejściu do sztywnych i najczęściej niepotrzebnie restrykcyjnych norm społecznych postanowiła zawartość swoich magazynów rozdać. W ciągu trzech dni każdy za symboliczną opłatą mógł zabrać ze sobą tyle krytycznej literatury, ile ręce udźwigną. Chętnych było jak mrówków, co nie powinno dziwić, bo krytyczna literatura jest tradycyjnie wysokiej jakości.


Na kiermasz się wybrałem w towarzystwie dwóch niesfornych, żywych jak srebro młodych kobiet, których obecność wydatnie urozmaiciła i tak przecież ekscytujące przebieranie w stosie książek. Poproszony o zrobienie kilku zdjęć nie omieszkałem sfotografować także swoich nieletnich towarzyszek. Ani dziękuję za wypożyczenie Kasi i Marty, Krytyce – za książki.